Spółka z o.o. poszukuje finansowania na inwestycje

Spółka z o. o. poszukuje kredytu dla inwestycji „piroliza odpadów z tworzyw sztucznych”.

Spółka została założona w 2012 r. obecni udziałowcy nabyli ją w październiku 2014 r. od tej chwili aż do kwietnia 2016 r. spółka starała się o uzyskanie decyzji środowiskowej ze skutkiem pozytywnym zgodnie z którą spółka ma możliwość poddania procesowi odzysku odpadów w ilości 1200 ton miesięcznie. Nie była prowadzona działalność ponieważ cel spółki to piroliza odpadów. Biznes jest przygotowany w najdrobniejszym szczególe, umowy, kontrakty, technologia, know-how itd. (przygotowania zajęły 5 lat!). Podsumowując brak obrotów czyli start-up.

Finansowanie na poziomie 8 mln złotych, finansowanie może być wypłacane w transzach, możliwość zabezpieczeń: weksel In blanco, ubezpieczenie, zastaw na udziałach spółki, cesja z kontraktu, BIK prezesa bardzo dobry. Prowizja za zorganizowanie finansowania w zależności od warunków, na pewno kwota będzie słuszna.

Zysk na czysto dla spółki od 1 – 2 mln złotych miesięcznie w zależności od cen oleju opałowego na rynku i od pory roku (zima/jesień olej jest droższy).

Od kwietnia 2016 r. spółka stara się o finansowanie, odbyłem kilkadziesiąt rozmów z prywatnymi inwestorami, którzy jak się okazywało nie mieli z czego żyć, ale ktoś im obiecał, że będzie finansowanie. Z osobami, które bazują na kosztach wstępnych i niczego nie są w stanie załatwić, z dziwakami którzy za rozmowę życzyli sobie po 5000 złotych, z funduszami inwestycyjnymi których zainteresowanie było na bardzo wysokim poziomie, a po kilku miesiącach odpowiedź była negatywna zgodnie z zasadą dlatego nie bo ponieważ, z zagranicznymi podmiotami dlatego biznes plan został przetłumaczony na język angielski, z firmami, które sobie życzyły 100 tys. złotych za audyt, z tzw. łowcami biznes planów, z przedstawicielami funduszy arabskich. Łącznie dosłownie z kilkudziesięcioma osobami, podmiotami. Jednak te dwa lata nie uważam za stracone mimo poniesionych kosztów zdobyłem doświadczenie. Teraz mój projekt jest przygotowany do perfekcji, ale musiałem za to zapłacić jeszcze nie zarabiając.
Zapraszam również do kontaktu firmy, które zdecydowane są na poręczenie kredytu w zamian za objęcie części udziałów w moim projekcie lub za wynagrodzenie, wszystko do uzgodnienia. Mile widziane również podmioty mające dostęp do różnego rodzaju kapitału, zabezpieczenie wkładu własnego, dotacje unijne, programy wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw, dofinansowania z PARP-u itd., Ministerstwo Rozwoju czy Ochrony Środowiska. Rozmowa niewiele kosztuje, nigdy nie wiadomo dokąd zaprowadzi.

Jednak mam małe zastrzeżenie: proszę aby nie kontaktowały się ze mną firmy, które z góry chcą jakieś pieniądze, to się tak ładnie nazywa koszty wstępne. Nie chcę przynudzać i opowiadać historii życia, ale kilka razy zostałem oszukany na tych kosztach wstępnych, raz nawet na 100 tys z hakiem, nie twierdze, że wszyscy pobierający koszty z góry to oszuści, ale jak do tej pory tak było i nie stać mnie już na eksperymentowanie.

Jest to realny biznes o gigantycznej możliwości rozwoju (to o czym wspominam powyżej to początek całego przedsięwzięcia, skala może być spokojnie ogólnopolska) szczególnie po ostatnich wydarzeniach gdzie spaliło się w Polsce łącznie kilka milionów ton odpadów przede wszystkim tworzyw sztucznych, to jest już początek końca „recyklingu po Polsku” i takie uczciwe projekty wcześniej czy później same się obronią.

Podsumowując: finansowanie jakie mnie interesuje może być w jakiejkolwiek formie. Wszelkiej maści naciągaczom dziękuje (chociaż przyznaję, że byłem łatwym celem) uczciwych serdecznie zapraszam. Kwota 1 - 1,5 mln otwiera mi drzwi do przeróżnych form finansowania. W przypadku zainteresowania proszę o telefon - wyłącznie, jeśli nie odbieram absolutnie zawsze oddzwaniam, mail służy do przesłania dokumentów a nie do rozmowy.

Zdjęcie poglądowe
Fot.: https://unsplash.com/photos/5fNmWej4tAA